jakąkolwiek rozmową czy monologiem
i zwiększa się między nami odległość
chociaż ja tkwię w miejscu strapiona
oddalam się więc tylko pozornie
patrząc jak pamięć wymazujesz lekko
uciekasz w najmądrzejszy wniosek
biegnąc do nowego celu świadomy
ja na swoim polu chcę podjąć krok
nie wiedząc którą wybrać stronę
lecz to ty nie jesteś gotowy
by na mnie znów podnieść wzrok
ja zostaję
jeśli chcesz
odejdź