wpierw odlot na pełny gaz
potem zazdrości nieposkładane
w jedno
zastanawiając się czy naprawdę
umiemy jedynie oczekiwać
czy dawać wszystko
jedno
niewidomi zaślepieni w oczekiwaniach
na przyszłość
czyli bogaci ubodzy przestrojeni na miłość
tożsamość cienia
czas robi swoje krótkie pierwsze
a potem wyczyn
trzeba żyć
od ud po rozmowy do podbrzusza
i dalej w nieskończoność gwiazd
podszeptem w nieprzespane noce
Kocham Cię
nikt nie mówił że będzie łatwo