a podwórkowy mecz
po prostu
piłka przypadkiem odbita
zbyt mocno
bolesny kiks
mecz stał się zajadły
w polu jeden na jednego
jak towarzysze broni
ale zamiast miejsca na podium
tylko popiół zwęglonych serc
kolejna spacyfikowana wioska
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Jogging i długie spacery.Albo na odwrót.Chyba blisko natury?
kilka słów o mnie
I chyba w naturze znajdujemy wszystko czego potrzebujemy.
statystyki utworu
Średnia ocen: 11
Głosów: 11
Komentarzy: 5
inne teksty użytkownika
11
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(11:57:21, 07.03.2013)
bardzo lubiłem tą grę, przypomina mi dzieciństwo i beztroskę, w Twoim wierszu jest ona pretekstem do pokazania zupełnie innej rzeczywistości, czasami współczesne wojny przypominają zabawę małych dzieci, walczy się o ropę, wpływy czyli takie dorosłe zabawki, szkoda tylko że stawką w tej grze jest ludzkie życie. Trafne porównanie i zgrabne wykonanie, czyli już Twój znak firmowy, pozdrawiam:-)
(22:27:10, 10.03.2013)
Towarzysze broni są po tej samej stronie, w wierszu mi się zdaje że jest inaczej. Pozdr.
(01:15:07, 11.03.2013)
To nie do końca tak,Dart.Towarzysze broni-obejrzyj ostatni odcinek Kompanii Braci(przemowa niemieckiego generała)a zrozumiesz o co mi chodzi.Towarzysze broni są zawsze po tej samej stronie.Napuszczają ich na siebie politycy.