Jeden wybór prawdziwy
Z powodu twojego istnienia
Jestem i będę szczęśliwy
Zamknąłem szare wrota
Podniosłem wzrok do góry
Pochłonął mnie blask budujący
Dotknąłem twojej natury
Nie teraz jeszcze wzlecę
Na razie tylko dziękuję
Bo tutaj w tym ziemskim świecie
Warkoczyk mi przyszłość maluje