Mijam kolejne stacje mglistych wspomnień
Promyk nadziei tli się na zakręcie czeluści
Spotykam ludzi wyciętych z ksiąg marzeń
Odbijane w krzyku myśli nagie porażki
Sukcesy przebijają ciszę niepowodzeń
Odnajdź we mgle powód do życia ważki
Odnajdź szczęścia drogę na mapie skojarzeń
Okiem Nerona oglądam szczęścia mego posiadłości
Odmierzam stepy egzystencji wskazówką przeznaczenia
Wśród obłoków utkanych pragnieniem miłości
Odnajdę szlak bursztynowy z serca czystego drżeniem