a być może daleko dalej na całość
ukochany potwór bez akompaniamentu
śpieszmy się pytaj czy czegoś nie możesz
kiedy krew w moich żyłach
zaczyna poszukiwać twoich dróg zapamiętałaś...
nie?
zapamiętaj
szklane winogrona są jak przeciwkobieta
zanurz się w tym tropisz słowa
do tutejszych i nietutejszych poetów
jak herbata z reklamy saga nie ubywa smaku
i możemy tak do syta byleby oglądać
podwiązujesz paznokcie abym myślał
że natura stworzyła wizerunek
za którym śniłem i nie ma znaczenia
barbie
z podziękowaniem spełnienia marzeń
a ja na osiemnaście dni do wiosny
osiemnaście razy szukam
osiemnastki która tramwajem
wraz ze mną