chyba nie do końca poznane.
Wciąż jeszcze ma coś z dawnej
świetności.
To tutaj rozkwitła europejska kultura
i tu czczono największe bóstwa Atenę i Zeusa.
Na Wzgórzu Akropol, gdzie czas
ruszył w swój wieczny bieg, nagle…
jakby się zatrzymał.
I tak jak przed wiekami, jak za dawnych
lat, gdy wchodzę tu, zadziwia swą magią,
a przede mną drzwi swe otwiera
starożytny świat.
9.08.2005r.