zaczynasz literować od początku
poznawać co poznane
wyczytane twoimi wargami
z cudzych ust
to ten stan
kiedy między powiekami
zamiast snu
rodzi się zamęt
w tym duchu objawia się materia
doskonałość jest gdzieś pomiędzy
wielkim a dokończonym
spełnionym a wciąż się spełnianym
doskonałość boli
gdy nie może być doskonalsza
i tu tkwi
fenomen