jak symfonia grana w filharmonii
poezja jak Czajkowskiego
łabędzie wiedzie nas
skrzydłami w obłoki chmur
zapomnienia
w marzenia
westchnienia
oczy łzami okrywa
uśmiechem twarz ozdabia
poezja to miłość do
ciebie
to kwiaty czerwienią złocone
kwitnące wiosną na łące
to powiew skrzydeł motyla
poezja to ty moja
jedyna
/Johny Gmatrix/