tylko po co nadużywać szkła
kiedy ręka drętwa trzyma się
byle tła
a krajobraz
zbyt zbliżony do dna
nie okiełza prześwietleń
wczorajszego dnia
lepiej ominąć wyrazistość
w lustrze widać lepiej
teraźniejszość
a małe rybie oko
co na człowieka zerka
płoszy
rozhukane stado wron
odkładam dłonie na bok
wysypując resztki szkła
można zrobić ładne zdjęcia
tylko po co
nadużywać dna