wije się naśladuje grzbietem kotkę.
Przypomina mi raczej cudowną kobietę,
Lecz gdy bierze pióro niszczy fetę.
Staję i myślę, kładę się blisko niej,
rozświetla półmrok, potem okej.
Zdjęcie na książce, nic nie powie,
Przeczytam książkę, wszystko się dowiem.
Dwie ilustrację i grawer na okładce,
Jestem w szlafroku po starej matce.
Przenoszę się w krainę marzeń.
Szukając szczęścia i wielu wrażeń.