otoczyłeś skrzydłami z rąk ciało
które pamięta takie rozkosze
z poprzednich historii
niewartych już streszczeń
prawda jest w podeszłym wieku
zna to z doświadczenia
daj noc której zapragnę jeszcze głębiej
daj coś poddać analizie
chcę spróbować to zrozumieć
Mistrzu
rozlej nad Małgorzatą
blask promienny najbardziej
niech nie streści tego tysiąc zdań najznakomitszych
wyrwij serce żywcem
bez znieczulenia