który splotą warkoczem
oddzielone od oddzielonego
przepaść jest tak nisko
a krawędź ściska za krtań
nie wytrzymam
potrzebuje dłoni
które się wplotą w zaciśnięte pięści
od stóp do głów jestem nienamacalna
nie wytrzymam a nie puszczam
strawię ból i każde światło zamknę w pojemniku
umrę czekając na Boga
na wycieraczce u diabła