szerokością autostrady
mijając reklamy
i znikające drogowskazy
nie mogę zrozumieć odczucia
które przychodzi
z każdym miniętym kilometrem
a z tym co nadchodzi
po jednej stronie umysłu
tęsknota za minionym czasem
po drugiej pragnienie
tego co nieznane
i tylko wpatrując się w szybę
widzę odbicie własnej twarzy
coraz bardziej wypłowiałej
jednak nadal czekającej wrażeń
radio gra na zmianę z silnikiem
lecz ja słyszę inną muzykę
zamiast melodii twój głos
zmieszany ze zdradą i wiatrem
i smakiem ostatniej kolacji
tuż przed odjazdem
w drogę
pomiędzy dwa różne światy
mijam następny samochód
następny zakręt
wiadukt skrzyżowanie
wiesz że niedługo przyjadę
będziesz czekać
przed domem kochanie
a ja w zamian przywiozę jedynie
słowo „ rozstanie”