unikam wejścia
w ciemności mrok
słowo słyszane serce rani
o cóż tu chodzi
skąd to zło
czające się za drzwiami
Bóg stworzył raj
by ziemi czar
szczęście dał człowiekowi
lecz pewien ktoś
lubiący złość
serce przebił słowami
strach umysł opanował
pajęczą siecią oplótł
nie mogłeś szczęścia zakosztować
koszmar każdego dnia nocował
za zamkniętymi drzwiami
(jeden ze starszych wierszy)