I dobra herbata
I było żeś się z ludźmi
Jak z ptakami bratał
Można było zjeść
Porozmawiać z barmanem
Nawet jeśli ktoś zaspał
O czwartej nad ranem
Cały wystrój jak pamiętnik
Tu się pomódl tam przyklęknij
Wiele sław tam zachodziło
Ciekawość zmieniła się w miłość
Miłość dla ptasich losów
Poetów łączyła
Czy na przemijanie z wiatrem
Jest jakaś ziemska siła?