Komu prześlą myśl kojącą?
Komu spokój cichy dadzą?
Dokąd wiersz mój poprowadzą?
Czy dzieciństwo czy wiek stary
Czy też z tarczą czy na tarczy
Czy to w tańcu czy w modlitwie
Gwiazdy wiedzą to najciszej
I z najdalszej mgławicy marzeń
Przesyłają światło – rysy matczynej twarzy