jeśli zdasz sobie sprawę,
że cisza jest obszarem zamkniętym bezszelestnie,
dopadnie głucha wyobraźnia –
struktura, zataczająca błędne koło.
Karty wciąż znaczone wyczuwalnymi plamami.
Który to już raz wydaje ci się,
że zrozumiesz wszystkie niestworzone pacierze.
Kiedy Bóg się o tym dowie będzie po wszystkim,
najciszej,
gdziekolwiek,
jeden krok nie w tą stronę,
zawsze po omacku,
zawsze tak samo daleko.