upadła na stół
rozprysła się
rozpłynęła
O jedną
kroplę za dużo
Przepełniła się
czara goryczy
za dużo było
cierpienia
O jedną
kroplę za dużo
Z tych wszystkich
ostrych cierni
wyplatam
koronę
O jeden
cierń za dużą
Każdy cierpi udręki
tylko po to
by zasnąć
w ciszy
O jedną
udrękę za późno