kolorowa
tęczowa
pociemniało moje życie
natychmiast
bezwarunkowo
złudzenia rozwiały się
na północ
na zachód
tyle razy obiecywałam
bądę twarda
przewidująca
czekając na kolejne razy
upadałam
zgaszona
modliłam się w ciszy
o inspirację
i otuchę
aż przyszła kiedyś sama
podała rękę
ocaliła