wśród milczących drzew
i zarośli
w zacisznym ogrodzie
gdzie tylko róże i bratki
między nami
podaruj mi siebie
na srebrnej polanie
wśród soczystych
szmaragdowych traw
i na zaśnieżnej drodze
biało usłanej
zaspami
podaruj mi siebie
nie obawiaj się
że coś stracisz
zyskując
tak wiele