na kolizyjność naszych zdarzeń
co mogłoby być prostą
zapętla się w obrębie kroków
tok przeciętność rozmów
akcentuje samogłoski
wykrzykniki standardem
kreowanej mody
dlaczego więc nie stworzymy puenty
zamykając oczy Lokiego
i nie rozdzielimy wilczego biletu
kierunkami świata