Gertruda jak co dzień zbierała chwasty ze swojego pokoju w
którym trzymała plantację trawy.
Zaczynała dzień od mierzenia długopisem długość pędów
sadzonek.
Zanim je wszystkie wysadzi trzeba przecież dbać o uprawę w
samym zalążku.
Gniecione stopami ziele lepiej wchłaniało wodę.
Słyszane dźwięki za ściany zespołów rockowych lepiej
wpływają na urodzaj.
To służy nasieniu.