Wiedziała o słusznej, tej decyzji kość stała w policzku.
Nie miło jej się tego słuchało, nie o miłości chciał, brać
Serce jej mocno szlochało krwawiło kładła przed lustrem
czad unosił się w całym domu, Hieronim gonił za Gunią
Pieski szczękały, las dudnił chciał pędzić za sunią, o tak
Korba się Helce włączyła za turbanem bamboszki wsadza
Kielce o tym słyszały i Katowice miała w rękach nożyce
Sio, sio ty podła kobyło, sio, z mojej obory na dnie naszego
ogródka pasasz potworne zmory, zmasakrowane mózgi.
Zmasakrowane odbytnice, czołg ruski karmazynowy pirat
Kotwice na rękach mierżą i uciskają na głowie siadł pająk.
Parówa DeXter i Oprych śmieją się z takich cholewek
Zapitalają kiełbaski prażą SER Mister Eros gaworzy.
Na głowie ma MO-herek, peruka mu się przetarła i
zanim on ją powstrzyma, szlak trafi skubańca małego
pająka PALINA.