rodzącymi się
nijako
metalicznym pejzażem
zardzewiałych form
bez blasku
bezszelestną tęsknotą
zielonych płuc
za tchem
wyblakłych piasków
smutnym obrazem
z dnia na dzień
umiera Natura
unicestwiana
ręką człowieka
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
W wolnym czasie piszę.
kilka słów o mnie
:)))
statystyki utworu
Średnia ocen: 9
Głosów: 9
Komentarzy: 6
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:53:27, 10.01.2014)
przyroda już zawsze będzie tak zadziwiała kataklizmami- człowiek sam się o to prosi....
(21:49:14, 10.01.2014)
O tak widać że wiesz o co biega...niestety to co tracimy w przyrodzie nie koniecznie powróci....:/ bardzo mi się podoba ten wiersz ,,bezszelestną tęsknotą zielonych płuc za tchem,,
(22:12:31, 10.01.2014)
tak Livio, masz rację, jeśli się człowiek nie opamięta, a pewnie już to nie nastąpi, to nadchodzić będą kolejne kataklizmy, a potem pewnie zagłada, wiersz smutny, ale trafia w sedno