przeszłaś na druga stronę rzeki
skuszona chińskim Imperial Majesty
zatraciłaś instynkt samozachowawczy
czas leczy rany zostawiając blizny i tatuaże
wiosną topiąc samotność czułem
jak patrzysz przemarznięta pustką
po twojej stronie wyrosły lodowce
kiedy ona zdjęła mi opaskę z oczu