Serce powstańcze
Ciało poszarpane draństwem
Setki bliz
Pocięty,
Przypalany,
Podtapiany,
Doświadczenią poddany
Oddalem się agresji
Kroczyłem gniewem pijany
Raz kajdany, potem krew
Słodszy zew, im gorszy grzech.
Czasem sam
Czasem mnie trzech
Tak żem szedł przez życia bieg
Czytać
póżniej pytać
Co wynika?
To muzyka
Kochanka znów zdobyta
Śpi gdy ja, pisze te słowa
Na plecach znak
wydrapanej miłości
Ten takt to szach i mat
Zmieniłem swój świat
Walki mej pat
Co tam ona ma
W tych spokojnych snach