a ty śpieszysz z odsieczą
wytaczasz działa
kule gniewu
pociski krzyku
między słowa
wtykasz ładunki
pachnie wrogością
czekam w okopie
spijając słone krople
słodkie wspomnienia
trwa walka przegranych serc
rozrywanie więzi
miażdżenie
wrócimy na tarczy
mordercy doskonałości
winni niewinni
perfekcyjnie niespełnieni