a dłonie w rytm tanga zachęcały do życia
pomyślałam, że może za wcześnie umarłam,
może powinnam dać się ożywić i wrócić.
Gdyby było coś nie tak,
zawsze mogę przenieść się na drugi brzeg
światła
Nie bój się – mówiłeś,
otwórz drzwi, daj się poczuć,
pozwól mi ukołysać to dziecko,
które w tobie mieszka .
Otworzyłam. Świtało.
12 czerwca 2013