Tam moja kraina i wzgórza,
Tam gdzie brzask wiatrem na wrzosach się mieni,
Tam dusza ma leci w podchmurza,
A woda się pieni w kolorze korzeni,
I z trzaskiem unosi się na skale,
A wiatr rwąc krople i mieniąc je chłodem w sople,
Imię w skale wyrył już trwale,
Tam zwierzę wyje dając znać, że jeszcze żyje,
Na przekór zrządzeniom losu,
A ryk jego wpada w szczeliny i ostałe ruiny,
Pobladłe na wzór mchu i wrzosu,
Tam ma wola rozpostarta wichrem przez pola,
Tam moja kraina i wzgórza,
Gdzie niebo majowe wciąż zimne i srogie,
Tam dusza ma leci w podchmurza.
Dawid Głodek
http://remotiusrex.blogspot.com/