kwadratowych związkach
gdzie siła przebicia
tworzy mgliste jutro
jadamy osobno posiłki
doprawione gorzką ciszą
w szarych talerzach
obojętnych wnętrzach
trwamy w sześciokątach
o wierzchołkach tak dalekich
od własnych pragnień
od pola spełnienia
myśli kreślą delikatne granice
pustych obwodów i okręgów
gdzie nie ma reguły
ani wzoru
na pierwiastek szczęścia
do potęgi n