plądrować i grabić
zawłaszczać
palić
rozrywać ubrania
rozrzucać włosy
ramiona krzyżować
i pieścić na madejowym łożu
tak bardzo pragnę Ciebie pożądać
w niebyciu
tu i teraz
spoglądać w głębię duszy
i czytać
intymne potrzeby kobiety
od wewnętrznej strony
serca
a Ty skinieniem
zamieniasz całe to piekło
w pachnącą pościel
kładziesz się obok
i tulisz bezbronność
mężczyzny
śpiącego jak dziecko
przy matczynej piersi