jak kobiety nieogarnięte
zamącę czasem w kawie
noce nie dopięte
spinaczem
na tablicy wydarzeń
nieosiągnięte znaczy dolej do pełna
w wyobraźni pinezkami wciskam co nie ugięte
a wymaga uwagi
czerwone światło zabrania przejścia dla pieszych
nie zamazuje grzbietu zebry
podasz dłoń kiedy jak ślepca będę prowadził
wzdłuż linii zakazu
bez wyrazu kochać będę
ilekroć się zdarzy
taka chwila zamknięta na Placu Pigalle
też jestem
i mnie niema
zauważ jak sponiewiera kieliszek wódki
z różowych powtórek dialogów
małe oczko spuszczone z rajstopy
i wyciągnięte nogi w Mona Rose
wzdłuż ulic
przeciągasz się cieniem
jakby uchodził tlen
z wędrowca którego nogi
nie doszły dalej poza próg...
...twojego pokoju