jakie stworzono przez ludzi a może przez samego Boga
<nie sprawdzono tego bo niby po co walczyć z żywiołem
który w głowie czyni pustki a potem rodzi nienarodzone>
czy mi uwierzysz ?
i nim ożywisz wypaloną obietnicami ziemię
…i jeśli będę powtarzał z drugiego końca wszechświata
znakami dymu i światła płonącej pustki na skraju duszy
<nie wiadomo tego bo niby dlaczego wskrzeszać ogień
kiedy już nie ma tamtego Rzymu a myśli toną w atomach>
czy mi uwierzysz ?
i będziesz dla mnie świętym ogniem Jerozalimy
…jeśli tak to
Kocham