między tobą a mną
na szosie do bliskości
przez nieuwagę
na chwilę
(***)
niszczeje nasza wiara
w przysięgi na słowa
gdy jesteśmy we dwoje
kryształowi w czynach
spadają sennie krople
z czarnym wstydem
nie zawsze czuć
to trwać
nie często być
to obcować
w kolorowej ciszy
nieprzerwanie bezgrzeszni