z bieli i czerni
utkaną ze smutków i marzeń.
Nagie ciało, białe ciało,
zimne ciało dziewczyny.
Bladą skórą spowite
kościste ciało,
ciało, ciało, ciało.
A co pod tą skórą bladą?
Samotność, samotność
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Dużo by mówić, poezja, książka, muzyka, natura
kilka słów o mnie
Powoli dorastam, w świecie pełnym przeciwności szukam swojego miejsca na ziemi, skrawka podłogi który bez wahania nazwę swoim.
statystyki utworu
Średnia ocen: 3
Głosów: 3
Komentarzy: 0
3
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
Brak komentarzy.