po każdej dziesiątce
coraz bardziej punktualnie
rozmarzające stawy tłoczą ból
w przedwiośnie mózgu
a sople jakie zostały to te zasmarkane
okres
kiedy próbuję się wynurzyć z ciuchów
wywołuje alergię nastrojów
chwilowe rozchmurzenie i przelotne opady
wciągają pod kołdrę leniwe godziny
dnia
najpiękniejsze widoki przetrwania
są za oknem
kobiety idące do domów z zakupami
wydają się odporne