nocy
zasypia jezioro
chylę nad nim głowę
jakby było ołtarzem
matką
tulącą miłością niepokorne dziecko
tam... zbiegły się myśli
jakby koniec był początkiem
słońcem
pełnym wspomnień i ich ciepła
tam...stało się tak bliskim
że kiedy klękam całując ziemię
czuję smak życia
tam...i teraz
Jestem