namalowałem Ciebie
w błękicie uśmiechu
z woalem obłoków
na mokrym piasku drogi
napisałem "miłość"
lecz przyszedł deszcz
zabrał ja w nicość
zostawiłem na Tobie swój oddech
dotyk rąk
ciepło ciała
na moim sercu
wyryłaś siebie
mija czas
a ja nie potrafię
żyć bez Ciebie