którego jesień spiesznie zabiera
daj herbatę z malinami
by w nocy sny spokojne były
i koc gruby
i pod nim Ty by ogrzać mnie cząstką siebie
i niech ten uśmiech będzie lekarstwem
na zachlapany świat za oknem
nadchodzi jesień
czas wyciszenia
zasypiają troski i żale
a na parapecie jeszcze kwitną kwiaty
zapowiedz przyszłej wiosny i nadziei...