spaloną słońcem kobiety twarz.<br />
ocierała łzy oczy straciły blask<br />
<br />
była matką jedną z wielu<br />
która nie potrafiła być dumna<br />
że ojczyźnie oddała synów<br />
<br />
echo salw ordery kondolencje<br />
a jej serce zamiast dumy <br />
czuło jedynie smutek i żal<br />
<br />
tęsknotę za tymi <br />
których najbardziej kochała<br />
i ciągle powracające pytanie<br />
czy świat był tego wart<br />
<br />
świat pogrążony w pięknie i brzydocie<br />
w chwalebnych cnotach i grzechach tchórzostwa<br />
świat w którym słychać jej krzyk rozpaczy<br />
krzyk matki co ma zbolałe serce<br />