kiedy umarł świat
zgasło Słońce
pękły oceany
kiedy
zgubione zostały
ścieżki naszych wnętrz
wyblakły twoje oczy
zapłonęły domy blaskiem
-gadających głów
nauczycieli istnienia
albo milcz
by nie pamiętał nikt
dróg naszych
złych
naszych myśli nieskładnych
i całego zwątpienia
zacznij być
czymś więcej niż
widzianymi w lustrze
skrawkami życia
okruchami miłości
i strzępami prawdziwego odrodzenia
lub nie zmieniaj nic