do pożaru wciąż gotowy.
On odwagą swą też grzeszy,
do nieszczęścia się pospieszy.
Kur czerwony gdy szaleje
strażak wodą go poleje,
stłumić żywioł się udało,
nic nikomu się nie stało.
Strażak różne ma zadania,
czeka tylko na wezwania.
Kota z drzewa ściągać będzie ,
wiatrołomy sprzątać będzie,
do wypadku co na drodze,
pędzi on na jednej nodze.
W nim nadzieję się pokłada,
w nim jest dobroć i odwaga.
Gdy usłyszysz straży wycie,
strażak znów naraża życie.