pogrążona była w smutkach,
gdy ujrzały ją rośliny ,
wtem zaczęły stroić miny.
Humor nutce chcąc przywrócić,
żeby nutka mogła nucić.
Nutka widząc ich starania,
wzięła się do nutek grania.
Rozbawiła ogród cały,
przez co stał się doskonały.
Kolorami nutkę trącał,
i zapachy z niej wytrącał.
Nutka co zapachem siała,
z roślinami zamieszkała.
Ogród pięknem swym czaruje ,
i motyle przywołuje.
Oczom naszym radość dają
kwiaty z dumy aż pękają.
Ogród swoje piękno ma,
bo w nim nutka pięknie gra.