skakał po łące szukając mamy
szukał jej w trawie i pod krzewami
szukał jej wszędzie ,płacząc czasami.
Gdzie się mamusia moja podziała ?
-przecież niedawno przy mnie kicała,
kogo mam pytać, gdzie szukać mam?
-kto mi pomorze temu coś dam.
Myszka z swej norki zajączka wita,
zajączek myszkę o mamę pyta,
mysz ta pisnęła -chciałabym pomóc
lecz ty zajączku wracaj do domu.
Po drodze zając spotkał dwie żabki
to one znały drogę do matki
zajączek pięknie im podziękował
w futerku mamy szybko się schował.
Gdy znów szczęśliwy przy mamie kicał,
przypomniał sobie ,że coś obiecał
zajączek żabkom cóż mógłby dać
marchewki trochę, a może nać?
Zajączki i żabki cechę wspólną mają,
pytacie jaką?-wszyscy kicają.