a wraz z wrześniem przyszła jesień
ona złota ,brylantowa
ma prezenty -co w nich chowa?
Jesień pracy ma bez liku
wszystko niesie w swym koszyku
by niczego nie pominąć
koszyk jej nie może zginąć.
Barwy z kosza wyjmowała
drzewom ,kwiatom rozdawała
w sadach jabłka rumieniła
diamentami się dzieliła.
Rankiem w trawie lśnią diamenty,
w pajęczynie pająk śnięty
widząc piękny dar jesieni
pająk miejsce sobie zmienił.
Drzewa owocami sieją,
a dzieciaki już się śmieją
są kasztany i żołędzie!
-znów zabawa z mamą będzie.
Będą konie i ludziki
może jakieś ptaki też
a z kasztana i żołędzia
wyjść nam może piękny jeż.
To od Ciebie wszak zależy
co w swej głowie ukrywałeś
teraz możesz się pochwalić
tym co właśnie wykonałeś
Jesień wszystkim podpowiada
żeby koszyk z sobą mieć
dary od niej poukładać
z koszem darów zimą siedź.