Wszystkiego co się ostatnio zdarzyło...
Chaos i eksplozje,
Pożary gaszone łzami,
Bolesny, urywany oddech
Odzywający się ogniem
W spanikowanych płucach...
Jakbym do tej pory żyła
Snem, jak przerwą w połowie horroru.
Moje istnienie to serial-
Zmierzający do finału szybkim krokiem...
Reżyserzy desperacko walczą o oglądalność
Gmatwając fabułę i krzywdząc bohaterów.
Niczym na kartkach scenariusza
Gryzę poduszkę i krzyczę w jej miękka osłonę.
Chcę wykrzyczeć cały strach,
Pozbyć się tragedii z powiek,
Wymazać rozpacz...
Wypłakać skruchę
I przebaczenie.
Obiecałam cię chronić
Choćbyś sama kazała mi odejść
Chciałam być aniołem stróżem
Teraz będę demonem zemsty.
Już wykorzystaliście wszystko
Co złe i nieprawdopodobne.
Nikt więcej nie dołączy do grona widzów.
Czekam więc na dobre zakończenie
Na horror kończący się dobrze dla wszystkich
Oprócz czarnego charakteru.
Na serial zwieńczony napisem 'długo i szczęśliwie'
Na niemożliwe.