Bo bez niej czuję się źle,jakby nie było mnie.
Tęsknie i ronię łzy.
Pragnę się w marzeniach zatopić!
Drogą miłości podążać będę,a jeśli Ciebie
napotkam to powiem cichutko : że w mym sercu ,nadal iskierka miłości płonie,by pamiętać jak moje serce kocha Twoje.
Lecz to znika,ucieka gdzieś w dal.
Tylko echa dźwięk w osłupienie wprawia mnie,bo słyszę ciągle cię.
Twój cichy szept,choć nie chcę i choć się przed tym bronie.
To czuję że,i tak wpadnę w Twoje dłonie,
bo sama żyć się boję
Raźniej nam będzie we dwoje.
Kocham cię kochanie moje!