Nie potrafię spojrzeć w niebo bez łez uronienia.
Wciąż mi Ciebie trzeba.
Twego wsparcia i ramienia.
Mądra i doświadczona życiowo byłaś zapewne ze śmiercią już się pogodzilaś.
A Ci co zostali w cierpieniu milczą przez pustkę i ciszę dobici.
Fotografia pozostała , chwilę razem spędzone i różne wspomienia przynajmniej tego nikt człowiekowi nie zabiera.
W mej pamięci zawsze Ciebie spotkam.