Cały w paski nie podobny do tygrysa ależ skąd.
Wzrok szlachetny już wpatrzony , wypatruje sobie łowy.
Kogo na celownik wziąść ?
Trwa wyliczanka wciąż
Jeden , dwa, trzy i cztery to nie są bajery.
Pięć i sześć co by tu zjeść,
Siedem , osiem chyba Cię.
Dziewięć , dziesięć łapie.